Archiwum 20 października 2013


Tor dla dziecka na podwórku
Autor: kordelas75 | Kategorie: Porady domowe 
20 października 2013, 10:18
Jest tak wdzięcznie na, zewnątrz że aż pragnie się żyć. W końcu nadeszła oczekiwana wiosenka, mamy śliczny miesiąc, gdy ożywia się do życia cała natura, w języku naszych przodków, miesiąc Marzec, nazywali Brzezień, być może na cześć brzozy nieprzeciętnego drzewa w ogóle niedocenianego przez nas. Z brzozy można pozyskać oczyszczający sok, z młodych liści pozyskać susz na herbatki, a z kory rozpałkę lub tworzywo do pisania. 
Jestem pełen energii, i nie mam absolutnie pojęcia, z jakiego względu, przecież żywię się tak samo, nie ma do tej pory rodzimych nowalijek, może to energia życia, powiew wiosny?
Moje synki też ożyły, tak jak nie zdołałem w zimie wygonić ich na dwór, albo pole tak aktualnie to do wieczora siedzą. Tylko żona się niepokoi, bo całkiem odpuścili naukę i lekcje nie odrabiają, bo są wyczerpani. Zasypiają o 9-10 a w zimie to przed kompami by siedzieli do północy. To oznacza, że ruch na świerzym powietrzu to na 100% wigor tak jak mówi ludowa mądrość. A wczoraj to wykoncypowali sobie, że zrobią tor wyścigowy, bo pierworodny jest fanem (nie lubię tego słowa) formuły F1. Oglądał w niedziele rajdy i go natchnęło. Przyszedł do mnie i poprosił o spray, ale gdzie ja tam będę pozwalał malować linie na drodze. W minionym roku to kupiłem im farbę geodezyjną pomarańczową, Taka farba geodezyjna ma tą niecodzienną własność, że zawiera masę pigmentu a bardzo mało żywicy spajającej i rozpuszczalnika.
 
Z tego względu po pomalowaniu ulicy czy chodnika, po kilku miesiącach znika, po prostu deszcz ją wypłukuje. Z tego powodu nadaje się do prac geodezyjnych, malowania różnych lini, akcentowania punktów przy wykopach melioracyjnych i nawet do oznaczania drzew w Lesia.
Ja znalazłem dla niej inne zastosowanie, jak chłopaki pomalują drogę to za 3 miesiące nie będzie już za bardzo widać. Farba geodezyjna może być żółta, pomarańczowa, czerwona niebieska albo zielona, to zależy od użycia wiem, że geodeci to bodajże używają głównie żółtej i pomarańczowej.
Tak pomalowany tor służył do pierwszej kraksy, na szczęście nie groźnej no, ale młokosy muszą się nauczyć, że rajdy to nie bajka tylko bardzo poważna i niebezpieczna sprawa. Tory muszą być widoczne i bezpieczne.
Na nadchodzące dni życzę wszystkim dużo energii.