Niwelator laserowy do układania rur
| Kategorie: Narzędzia pomiarowe
29 października 2019, 08:47
Cześć, dzisiaj chciałem opowiedzieć o nietypowym urządzenie pomiarowe.
Wczoraj miałem szansę zobaczyć na żywo i zapoznać się z możliwościami lasera rurowego. Prawdą jest, że wiele nowych i starych a modernizowanych obecnie lini wodociągowych i kanalizacyjnych w całej Polsce, jest realizowane z pomocą niwelatorów rurowych min. Topcon TP-L4A. W praktyce możemy się spotkać z wieloma określeniami np.. laser liniowy, laser rurowy, niwelator liniowy czy niwelator rurowy. W ogólności chodzi o to samo urządzenie występujące zawsze w formie okrągłego walca z nóżkami, emitujące jedną wiązkę lasera czerwonego lub zielonego. O różnicach między laserem zielonym a czerwonym można poczytać na stronie http://poziomicaspawarka.pl/narzedzia-i-przyrzady-pomiarowe
Niwelatory te są nadzwyczaj precyzyjne, byłem w szoku, kiedy na wyświetlaczu TP-L4B zobaczyłem trzy miejsca po przecinku. Lasery liniowe ustalają automatycznie kierunek i spadek góra i dół i gwarantują bardzo szybszą realizację prac przy zachowaniu wysokiej dokładności, co przekłada się na widoczne podwyższenie wydajności pracy ekipy. Zyskują na tym wykonawca jak również mieszkańcy w okolicy budowy, dla których wszelkie prace remontowe są zawsze utrapieniem.
Kolejną sprawą jest wodoszczelność i pyłoszczelność lasera rurowego Topcon TP. Oznakowanie IPX7 informuje, że laser jest w 100% odporny na kurz i pył - pierwsza cyfra, druga cyfra - to odporność na chwilowe zanurzenie na głębokości od 15-100cm w czasie nie dłuższym niż 30 min. Czyli jak zatopi studzienkę z niwelatorem to można pomału wejść, wydostać niwelator i dalej nim pracować. Jak się pobrudzi błotem to pod kran umyć i można dalej pracować.
Wracając do montażu rurociągów kanalizacyjnych, praca ta staje się prostsza i niebywale dokładniejsza. Prędkość i precyzja pomiarów sprawia,że robota przyspiesza namacalnie, to opinia firm, które wcześniej używały niwelatory obrotowe lub optyczne. Zamiast 2-3 osób starczy jedna do nastawienia i ochraniania bo laser nie jest tani, trzeba mieć na niego oko. Odpadają również nader kosztowne poprawki. Panel podczas ustawienia parametrów jest podświetlony, więc można bez kłopotu nastawiać parametry w ciemnych studzienkach.
Praca sprzętem jest niezwykle prosta, wręcz banalna. Na szkoleniu po krótkiej prezentacji naszą reakcją było stwierdzenie „ i to już wszystko?”. Tak wystarczy, że na jednym końcu rury dokładnie w jej środku ustawi się laser liniowy TP-L4A. Jeżeli średnica rury jest większa niż średnica niwelatora, używa się specjalne nóżki, które po wkręceniu w korpus instrumentu pozycjonują go idealnie w średnicy rury. Nóżki te mają oznaczenia średnic. W drugi koniec rury wstawia się tarczkę celowniczą. Tarczka jest nastawna z podziałką zależnie od wykorzystanych nóżek – czyli średnicy rury. W jej centralny punkt pada wiązka lasera. Lasery rurowe są w dwóch wersjach bez model TP-L4B i z autodopasowaniem – model droższy TP-L4A (tarczka ma po bokach dwie aluminiowe wstawki ułatwiające automatyczne dopasowanie). Na pilocie wciskamy przycisk i po parunastu sekundach punkt lasera jest w środku tarczki. W tym momencie wystarczy, aby ekipa układająca rurociąg nastawiała wysokość rury tak, by plamka lasera trafiła w środek celu. W praktyce można rozstawiać laser również na rurze, ale wtedy jest ryzyko, że może nam się przemieścić lub ześlizgnąć i upaść – trzeba uważać.
Jeszcze parę parametrów: zasięg skuteczny to około 150 metrów, czyli wystarczy w zupełności w praktyce wstawiamy do kolejnej studzienki i dalej układamy rury. Dokładność to 2,4 mm na 50 metrach, no i 5 lat gwarancji.
To tyle pozdrawiam Rafał
Dodaj komentarz